Autor Wiadomość
milka
PostWysłany: Śro 16:02, 10 Lis 2010    Temat postu:

Ten album jest poświęcony zakonnym i świeckim misjonarzom na Polskich Kresach, a przede wszystkim o. Kamilowi Wełymańskiemu, franciszkaninowi zesłanemu na 25 lat katorgi w sowieckich łagrach.
spl
PostWysłany: Śro 16:02, 10 Lis 2010    Temat postu:

Kościół i klasztor o.o. Franciszkanów pw. NMP na Piasku w Wilnie jest symbolem pracy misjonarskiej i aktualnie , jako (mimo zrujnowania go przez sowieckiego zaborcę i okupanta) kościół rektorski - miejscem spotkań Polaków i Litwinów modlących się do Matki Boskiej Brzemiennej, figury zwanej drugą Matką Boską Ostrobramską.
senior
PostWysłany: Nie 14:46, 11 Lip 2010    Temat postu:

Owocem sentymentalnej podróży do Wilna jest film na płycie dvd w formacie ekranowym 16:9 . Trwający ponad 80 minut reportaż pt: "Wilno z okna na Szkaplernej" pokazuje wędrówkę rodowitej wilnianki Tatiany, która po śmierci ojca, jako kilkuletnie dziecko w 1954 razem z matką wyjechała na Ziemie Zachodnie.

Po ponad 50 latach wróciła do Wilna i razem ze stryjecznym bratem zaczęłą szukać śladów młodości jej rodziców i krewnych oraz swojego dzieciństwa.

Tak jak miała szczęście odkryć, że jej stryj nie zginął w czasie wojny podczas bombardowania , a po jej zakończeniu ożenił się i wyjechał w 1945 r. do Polski, tak - dzięki pomocy zakonnika o. Marka Dettlaffa - rektora kościoła NMP Na Piaskach w Wilnie, odnalazła groby ojca i brata oraz dom na ul. Szkaplernej, w którym mieszkała jako dziecko.

Film pokazuje wędrówkę Tatiany po cmentarzach, starych uliczkach i zaułkach Wilna, fragmenty liturgii w Kościołach i cerkwiach, a przede wszystkim w kościele franciszkańskim i kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej.





Szczegółowe informacje i zamówienia:

sokal2@wp.pl
tel.660-332-172
senior
PostWysłany: Wto 22:03, 14 Lip 2009    Temat postu:

Klasztor franciszkański w Wilnie gromadził w czasie zaborów modlących się o wolność Polski. Nabożeństwa,kazania i modlitwy wlewały nadzieję w serca Polaków i rozbudzały pragnienie szybkiego pokonania wroga.

W czasie powstania styczniowego klasztor był miejscem zarzewia antycarkiego i antyrosyjskiego buntu. To zostało zauważone i zdławione przez władze carskie.

W 1963 r. wydano rozkaz kasaty zakonu franciszkanów, konfiskaty kościoła i klasztoru, nadto nakazano zniszczyć figurę. Ostatecznie figura NMP pozostała na swoim miejscu, choć kilka razy była więziona i zamurowywana.

Opracowanie tekstu pod fotografiami: Władysław Pitak
senior
PostWysłany: Wto 22:02, 14 Lip 2009    Temat postu:

Figura Matki Bożej jest pełna wyrazu i siły artystycznej, ale czy to wystarczyło, aby ukryta gdzieś w przedsionku klasztoru stała się nagle tak bardzo znana?

Klasztor franciszkański nie był przecież - zwłaszcza w drugiej połowie XVIII w. - miejscem pielgrzymkowym.

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Z zapisków kronikarskich można wywnioskować, że kult Matki Boskiej Brzemiennej (Białej Pani) rozpoczął się spontanicznie i samoistnie bez sztucznego " wymuszania" czci maryjnej.

W zapiskach jest również mowa o cudach, ale w toku poszukiwań nie natrafiono na ślady szafek zawierająych wota, także żadnego opisu cudów. Jednocześnie nie można wykluczyć, że takie cuda miały miejsce, szczególnie w okresie do powstania styczniowego w 1863 r.
senior
PostWysłany: Wto 22:02, 14 Lip 2009    Temat postu:



.
Po odzyskaniu kościoła, w kwietniu 1935 r. figurę ustawiono w świątyni. Nabożeństwa przed nią odbywały się do 1947 r.

W tym roku kościół został ponownie skonfiskowany i przerobiony na archiwum NKWD, a kaplicę (w lewej nawie kościoła), w której stała figura zamurowano.
.

W 1992 r. wrchiwum NKWD wywieziono. Zrujnowany kościół pozostał opuszczony.

W lipcu 1993 r. rozpoczęto demontaż ściany odgradzającej kaplicę, a następnie w całej świątyni rozpoczęto prace archeologiczne. Przez kilka lat kościół był własnością Kurii Metropolitalnej w Wilnie.
senior
PostWysłany: Wto 22:01, 14 Lip 2009    Temat postu:

Po upadku Powstania Styczniowego w 1864 r. Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych na terenie zaboru rosyjskiego uległ kasacji, a jego majątek został skonfiskowany.

Figura Matki Bożej, z rozkazu władz rosyjskich miała być zniszczona, ale katolicki urządnik Feliks Pietraszkiewicz samowolnie całą niszę, w której figura była umieszczona w 1890 r. wyłożył deskami i otynkował, postawiając biały posag wewnątrz ściany.

.

.
Z czasem tynk odpadł, deski powysychały i przez szpary w nich można było zauważyć postać Białej Pani.

Ktoś wyciął w deskach małe okienko, przez które było widać część postaci Matki Boskiej i zawiesił powyżej lampkę. Przed figurą zaczęli się gromadzić modlący.

Gdy w 1905 r. wydano "ukaz" tolerancyjny, dający wierzącym pewne swobody, Ludwik Ostreyko - pracownik magistratu miejskiego uzyskał pozwolenie na renowację figury i urządzenie skromnej kaplicy przerobionej z dawnego przedsionka rozmównicy klasztornej przy furcie.

Przy pomocy wiernych, kaplicę odgrodzono od konwentu ścianką. Dawne drzwi przerobiono na ozdobne okno. Figurę przyozdobiono dwoma aniołami,trzymającymi nad głową Maryi koronę, a u stóp Białej Pani postawiono skromny ołtarz.
.



.
Dnia 8.10.1906 r. biskup wileńśki Edward Ropp dokonał uroczystego poświęcenia figury Madonny i nowej kaplicy pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia i przeznaczono ją dla stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty.

Franciszkanie, po powrocie do miasta, zaczęli służyć ludności w tej właśnie "Małej Ostrej Bramie", jak nazywano kaplicę, aż do roku 1934, tj. do odzyskania przez zakon kościoła.
.
senior
PostWysłany: Wto 22:01, 14 Lip 2009    Temat postu:


.
Figura ma pochodzić z czasów późnego baroku (XVII w.), a pomysłodawcą był ponoć Hetman Wielki Litewski - Michał Pac, który w 1676 r rzeźbiarzom włoskim Piotrowi Perettiemu i Janowi Galli dał polecenie sporządzenia posągu Matki Bożej (w jednym egzemplarzu) z białęj masy, wielkości przeciętnego człowieka i oddać go do kościoła Ojców Francoiszkanów na Piaskach, by w tej pierwszej katedrze, zniszczonej pożarem i odnowionej, stała w ołtarzu i broniła ludzi Wilna od zarazy materialnej i duchowej - "Tak obiecałem Matce Bożej pod Chocimiem".
.



.
Opierając się na świadectwie o. Wielemańskiego statuę NMP ustawiono w klasztorze (obok kościoła) 12 czerwca 1794 r. Kroniki zakonne datuja jednak pojawienie się figury NMP w konwencie wileńskim na rok 1750.

Figurę ustawiono w przedsionku rozmównicy klasztornej przy furcie, Szybko ów posąg zyskał sławę jako "łaskami słynący". Świadczyły o tym zawieszane w drewnianych szafkach po obu stronach figury różnorodne wota.
.


.
senior
PostWysłany: Wto 22:01, 14 Lip 2009    Temat postu: Matka Boska Brzemienna w Wilnie

Historia tej figury jest bogata i kryje w sobie trochę tajemniczości. Niestety, archiwa kościoła o.o. Franciszkanów w Wilnie w znacznej częsci zostały zniszczone w 1947 r. podczas ponownego zamknięcia kościoła przez władze sowieckie.

Zachowały się jednak świadectwa i kroniki spisane przez o. Władysława Kamila Wielemańskiego, który do 1947 r. pracował w Wilnie, a potem został zesłany na kotorgę do łagrów sowieckich.

Pod fotografiami , autorstwa Władysława Pitaka, zamieszczamy informacje wg zapisków o. Wielemańskiego wykonanych w Księdze Konwentualnej oo. Franciszkanów w Wilnie i ich fragmentów opublikowanych w Kurierze Wileńskim w 1994 r. oraz fragmentów pracy magisterskiej napisanej przez Janusza M. Krużyckiego (OFM Conv) pod kierunkiem o. dra Grzegorza M. Bartosika na Wydz. Teologicznym ATK w Warszawie.

Fotografie i teksty dot. figury Matki Boskiej Brzemiennej (Białej Pani) dostarczył nam Władysław Pitak za zgodą rektora kościoła o.o. Franciszkanów w Wilnie, o. dra Marka Dettlaffa.

Zapraszamy do odwiedzenia naszej galerii:

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group